Masowanie (mocniejsze) Jest zalecane zwłaszcza przed snem w celu wyciszenia i zrelaksowania poprzez dociski i mocniejszy dotyk. Pomasuj trochę swoje dziecko, narysuj na plecach „rzeczki, mróweczki i jak biegną słonie” J. Do tego możesz pościskać stópki, rączki – większość dzieci to bardzo relaksuje i wycisza – dosłownie
3 kroki do stworzenia u dziecka nawyku mówienia „Dzień dobry” bez przypominania: 1. Włącz dziecku bajkę „Sekret Dzieńdobrynek” tutaj. Zaraz po bajce włączy się Taniec Wychowaniec. 2. Włączaj dziecku bajkę lub sam Taniec Wychowaniec „Taniec Dzieńdobrynek” jak najczęściej ( tutaj jest taniec ), najlepiej kilka razy w
Nie trzeba nic kupowac. Woda w kazdej postaci, a najchetniej w zlewie, wanience lub wiadrze. Kubki do przelewania wody, statki i zabawki, ktore mozna zamoczyc. Minus- trzeba czesto wycierac
Możecie np. bawić się w zgadywanie. Dziecko losuje przedmiot w pudełku i stara się go opisać w taki sposób, by rodzic zgadł, co to takiego. Pamiętaj tylko, by często wymieniać zawartość pudełka, a gra nie stanie się zbyt szybko prosta i nudna. Dzięki temu będziecie mogli bawić się naprawdę długo!
Rozpoczęła się edukacja zdalna, która wymaga teraz większej samodzielnej pracy ucznia. Jednym z takich zadań była praca z mapą Europy. Zobacz prosty sposób jak urozmaicić lekcję geografii. Nie od dziś wiadomo, że nauka najlepiej wchodzi poprzez zabawę. U starszych dzieci również można tak działać. Sam podręcznik to zazwyczaj
Wyraźnie, bardzo szeroko otwierając usta wymawiaj samogłoski a, e, i, o, u, y w różnej kolejności i poproś, aby dziecko powtarzało po Tobie. Pamiętaj, że maluch musi widzieć Twoją twarz. Wiatraczek. Zabawy logopedyczne dla dwulatka powinny zawierać wzmacnianie mięśnia, jakim jest język.
cdwD.
Dzieci warto nauczyć samodzielnej zabawy. Będzie to z korzyścią dla obu stron – rodzica i malucha! 5712495 rodzic chciałby wygenerować chociaż pół godziny w ciągu dnia tylko dla siebie. Jak to zrobić, jeśli ich pociecha nie chce lub nie umie bawić się samodzielnie, a każda zabawka po 10 minutach się nudzi? Oto 8 sposobów, które sprawią, że wasze życie się rodzice (przede wszystkim mamy) czują presję otoczenia, żeby ich dom był czysty, a dziecko zadbane i odpowiednio zaopiekowane. Wierzą, że tylko poświęcając im nieustannie czas, istotnie wpłyną na życie malucha. I rzeczywiście tak jest! Ale nauka samodzielnej zabawy ma również ogromne znaczenie dla dzieci i z pewnością podniesie poziom ich rozwoju emocjonalnego oraz dzielą się na te, które potrafią godzinami bawić się same ze sobą oraz na te, które potrzebują nieustannej uwagi mamy lub taty. Jest to głównie kwestia charakteru. Jednak maluchy, które potrzebują w każdej sytuacji wsparcia ich opiekunów, warto nauczyć samodzielnej zabawy. Będzie to z korzyścią dla obu stron – rodzica i dziecka! Dowiedz się więcej:W co się bawić, aby wspierać rozwój dziecka?Bawią i rozwijają. Jak mądrze wybierać zabawki dla dzieci?Znaczenie samodzielnej zabawy w rozwoju dzieciSamodzielność jest potrzebna każdemu dziecku, to ona uczy go zaradności i dodaje pewności siebie. Oprócz tego maluch może poczuć się komfortowo w swoim towarzystwie, ustalać sobie własne zasady oraz poczuć konsekwencje podjętych złych decyzji. Dodatkowo zabawa solo pomaga w lepszym skupieniu, poprawia koncentrację i pobudza jego kreatywność oraz samodzielnej zabawy to bardzo dobra cecha, warto zacząć naukę już od pierwszych dni życia szkraba! 2081671 nauczyć dzieci samodzielnej zabawy?Przede wszystkim trzeba mieć świadomość, że nie jest to łatwe. Jednak kosztem początkowego zaangażowania, można kupić sobie w przyszłości więcej czasu dla siebie, a dziecko nauczyć samodzielności. Kiedyś dzieci częściej bawiły się same, nie mając pod ręką super nowoczesnych zabawek, które świecą i wydają dźwięki. Potrafiły z niczego zrobić coś i tym samym wypełnić swój wolny czas. Pozostawione same sobie musiały wymyślić sobie zajęcie. Dowiedz się więcej:Sprawdź jak kreatywnie spędzić czas z dziećmi jesienią?Oto kilka zasad, które pomogą w nauce samodzielnej zabawy:Nowe zasady wprowadzaj stopniowo. Zazwyczaj dzieci nie lubią zmian. Dlatego naukę samodzielnej zabawy, zwłaszcza kiedy do tej pory robiliście to razem, wprowadzaj sukcesywnie. Możesz zacząć od ułożenia razem ze szkrabem klocków, a potem delikatnie i po ciuchu się wycofać. Pozwól dziecku na zabawę różnymi przedmiotami. Może się okazać, że łyżki lub sitko będą bardziej interesujące od lalki czy samochodu, a zabawa nimi nie będzie wymagała udziału rodzica. Ważne jest, aby mu nie przerywać, nawet jeśli nie do końca ci się to podoba (pod warunkiem, że zabawa jest bezpieczna). Zabawki wyciągaj pojedynczo. Zbyt duży wybór gadżetów może przytłoczyć dziecko. Dobrym pomysłem jest również chowanie zabawek i wymiana np. raz w tygodniu. W ten sposób gwarantujesz dziecku ciągle nową rozrywkę. Nie denerwuj się, kiedy dziecko zrobi bałagan w trakcie samodzielnej zabawy. Bądź blisko. Niektóre dzieci potrzebują bliskości, ale to nie oznacza, że nie potrafią się bawić same ze sobą. Być może jest to po prostu kwestia twojej obecności, ale jedynie wzrokowej. Dlatego pozwól dziecku bawić się w tym pomieszczeniu, w którym przebywasz. Okazuj zainteresowanie. To, że nie bawisz się z dzieckiem, nie oznacza, że nie powinnaś się interesować tym, co robi. Warto czasami zapytać, czy możesz usiąść i popatrzeć. Tym samym dasz mu poczucie bliskości i zainteresowania. Pochwał nigdy za dużo. Doceniaj samodzielną zabawę dziecka. Podziwiaj budowlę z klocków, piękny rysunek czy uczesanie lalki. Stopniowo wydłużaj czas samodzielnej zabawy, bądź w pobliżu, ale staraj się nie uczestniczyć we wszystkich aktywnościach dziecka. Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Dziecko vs katar Układ odpornościowy osiąga pełną dojrzałość około 12. roku życia dziecka, dlatego nasze pociechy częściej niż osoby dorosłe łapią różnego rodzaju infekcje. Szczególnie trudne pod tym względem są pierwsze miesiące w przedszkolu, kiedy to maluchy po raz pierwszy mają do czynienia z różnymi chorobotwórczymi drobnoustrojami. Kontakt z nimi jest istotny, gdyż dzięki niemu dzieci nabywają odporność, a ich system immunologiczny uczy się reakcji obronnych. Większość infekcji, z jakimi dzieci zmagają się w pierwszych latach życia, to infekcje wirusowe. Jednym z ich najczęstszych symptomów jest katar. W celu udrożnienia nosa naszego malucha, a zarazem pozbycia się zalegającej wydzieliny, zwykle używamy aspiratora. Jest to urządzenie niewielkich rozmiarów, które szybko i sprawnie pomaga oczyścić nosek dziecka. Wykonywanie tej czynności jest istotne, gdyż dzięki temu zmniejszamy ryzyko stosunkowo częstych powikłań kataru, czyli zapalenia zatok i ucha. Co więcej, udrażnianie nosa podczas infekcji skraca czas jej trwania. Z czasem aspirator do oczyszczania noska dziecka powinien pójść w odstawkę, a jego miejsce powinna zająć chusteczka higieniczna. Wcześniej jednak musimy nauczyć swoją pociechę, jak prawidłowo dmuchać nos. Dmuchanie nosa – trudna umiejętność! W życiu każdego dziecka przychodzi taki czas, w którym zaczyna ono stopniowo uniezależniać się od rodziców i potrzebować coraz więcej samodzielności. Uczymy je, jak korzystać z toalety, jeść za pomocą sztućców, a także ubierać się i wiązać buciki. Istotna jest również nauka dmuchania nosa. Jego udrożnianie podczas kataru jest koniecznie, bo pomaga zapobiegać nie tylko powikłaniom infekcji, ale również rozwinięciu się wad wymowy, w tym seplenienia. Mogą one powstawać na skutek nieprawidłowego nawyku oddychania przez usta podczas kataru, a co za tym idzie, niewłaściwego położeniu języka w jamie ustnej. Polecamy Przewlekły katar u dziecka – jak pomóc? Katar potrafi być bardzo uciążliwy. Jest to szczególnie trudne, gdy z przewlekłym katarem boryka się dziecko. Z tego też powodu rodzice starają się pomóc dzieciom i zmniejszyć te nieprzyjemne dolegliwości. Jakie są domowe sposoby i kiedy udać się do lekarza? Czytaj → Naukę dmuchania nosa u dziecka paradoksalnie należy rozpocząć wtedy, gdy dziecko nie ma kataru, czyli „na sucho”. Przed tym jednak warto wytłumaczyć maluchowi, na czym polega ta czynność, a także, po co się ją wykonuje. W dalszej kolejności można zorganizować maluchowi lekcję oddychania przez usta i przez nos – tak, żeby zauważył różnicę. Dobrym ćwiczeniem jest robienie bąbelków w wodzie za pomocą dmuchania w rurkę czy też robienie baniek mydlanych. W tym celu można wykorzystać różnego rodzaju akcesoria – piórka, waciki, listki, itp. Samodzielne wydmuchiwanie nosa z całą pewnością nie jest łatwym zadaniem, dlatego też warto chwalić dziecko za każde poprawnie wykonane ćwiczenie – w ten sposób zachęcimy je do dalszej nauki. Dobrym pomysłem jest również wykorzystanie lusterka – para wodna, która pojawi się na jego tafli, pomoże dziecku zrozumieć proces oddychania. Możemy też pokazać maluchowi, jak my sami oddychamy naprzemienne nosem i ustami – powinno to zachęcić go do podjęcia samodzielnych prób. Gdy nasza pociecha zrozumie już różnicę oddychania przez usta i przez nos, możemy płynnie przejść do nauki oddychania raz jedną, a raz drugą dziurką nosa. Jest to bardzo istotne w kontekście wydmuchiwania nosa podczas kataru. Jeśli nasz maluch wykonał poprawnie wszystkie ćwiczenia, możemy już przejść do prób właściwych, czyli poprosić go o wydmuchanie nosa w chusteczkę podczas kataru. Na początku dziecko może nie wydmuchiwać całej wydzieliny, dlatego też warto je obserwować, a w razie potrzeby zbyt gęsty katar rozrzedzać poprzez zaaplikowanie roztworu soli fizjologicznej. Nauka dmuchania nosa – jak zachęcić dziecko? Nauka dmuchania nosa z całą pewnością nie należy do najłatwiejszych, więc dzieci mogą łatwo się zniechęcać podczas pierwszych niepowodzeń. Dlatego należy swoją pociechę chwalić za każde, nawet najmniejsze sukcesy na tym polu, a także – w razie potrzeby – podzielić ćwiczenia na mniejsze części. Dobrym pomysłem jest nauka dmuchania nosa za pomocą zabaw z użyciem różnych akcesoriów, np. wspomnianych już piórek, dmuchawców, bibułek, lusterek czy też baniek mydlanych. Ciekawym sposobem na zachęcenie malucha do wydmuchiwania nosa podczas kataru jest wykorzystanie chusteczek higienicznych dla dzieci (np. z motywem z ulubionej bajki naszej pociechy). Samodzielne smarkanie dziecka – kiedy najlepszy czas na naukę? Nie ma idealnego wieku na naukę samodzielnego smarkania dziecka, ponieważ każdy maluch rozwija się w nieco innym tempie. Najlepiej rozpocząć ją wówczas, gdy nasza pociecha wykazuje gotowość do różnego rodzaju zabaw. Co istotne, dziecko musi być wtedy zdrowe, czyli nie może mieć kataru. Dla uproszczenia można przyjąć, że 5-letnie dziecko powinno bez trudu wydmuchiwać nosek podczas kataru. Wobec tego naukę można rozpocząć z powodzeniem u 3-, 4-letnich maluchów.
29 listopada 2021, 09:47 Ten tekst przeczytasz w mniej niż minutę Zabawa lalką / Shutterstock Warto, żeby dziecko miało taką umiejętność nie tylko ze względu na odciążenie rodziców, ale także dla własnego dobra. Nie zawsze rodzice mają czas bawić się ze swoim dzieckiem. Warto zachęcić je w takich sytuacjach do samodzielnej zabawy. W jaki sposób? O tym w „Dzień Dobry TVN” opowiedziała ekspert ds. zabawek i akcesoriów dla dzieci, testerka zabawek Magdalena Kordaszewska. Oto jej porady. Zobacz więcej Przejdź do strony głównej
Na samym początku nieco cię rozczaruje. Niestety nie ma takiego sposobu, który spowoduje, że Twoje dziecko jak za dotknięciem magicznej różdżki nauczy się spędzać długie godziny na samodzielnej zabawie, podczas gdy ty w tym czasie będziesz zajmować się własnymi sprawami. Nawet dziecko w wieku szkolnym, które potrafi samo się bawić, po jakimś czasie samodzielnej zabawy będzie się nudziło, ponieważ człowiek to istota społeczna i woli spędzać czas w grupie niż samemu. Możesz jednak nauczyć dziecko choć na chwilę zająć się sobą. A więc jak nauczyć dziecko samodzielnej zabawy? Zapraszam na wpis! Jeśli czytasz ten artykuł, najprawdopodobniej jesteś mamą małego dziecka, w wieku do 3 lat, które nie chodzi jeszcze do przedszkola i większość czasu spędza z Tobą w domu. A ty od czasu do czasu oprócz zajmowania się dzieckiem, musisz zrobić coś innego np. ugotować obiad, posprzątać, popracować lub nadzwyczajnej w świecie trochę odpocząć i zadbać o siebie. Dlatego szukasz sposobu, aby Twoje dziecko choć na chwilę, odkleiło się od ciebie i w końcu pozwoliło Ci coś zrobić! Po tym, jak Cię rozczarowałam, mogę Cię teraz trochę pocieszyć. Czas zdecydowanie działa na Twoją korzyść! Im dziecko starsze, tym dłużej potrafi spędzić na samodzielnej zabawie. ALE! Jeśli Twoje dziecko jest nauczone, że każdą wolną chwilę spędza z mamą czy z tatą, będzie się tego domagało, nawet jeśli samo bez asysty rodzica świetnie potrafi się normalne, że razem jest weselej i jeśli zawsze chętnie bawimy się z dzieckiem i nie odmawiamy mu wspólnej zabawy, nawet jeśli jesteśmy czymś zajęci, to dziecko będzie myślało, że tak ma być. 1. Rób coś cały czas Już jakiś czas temu zauważyłam, że córka rzadziej woła mnie do zabawy, jeśli jestem zajęta wykonywaniem jakiejś czynności. Kiedy sprzątam, gotuje czy wieszam pranie, córka tylko mnie obserwuje, co jakiś czas sprawdzając, czy już skończyłam. Jeśli tylko usiądę i zajrzę do telefonu, córka w tej samej chwili jest przy mnie i ciągnie mnie do wspólnej zabawy. Nie jest to, może najlepszy sposób, ponieważ dziecko powinno rozumieć, że rodzice mają prawo do odpoczynku. Niestety im młodsze dziecko, tym trudniej mu to wytłumaczyć dlatego wszystkie aktywności, które spędzam zazwyczaj w pozycji leżącej lub siedzącej tj. oglądanie telewizji, korzystanie z komputera czy telefonu wykonuje, podczas kiedy moja córka smacznie śpi. 2. Stały plan dnia Wiele razy wspominałam, że moja córka od dawna funkcjonuje według stałego planu dnia. W związku z tym dobrze zna porządek naszego dnia i np. wie, że rano po śniadaniu, sprzątam kuchnię i przygotowuje obiad. Dzięki temu, że córka wie, czego może się spodziewać, nawet jeśli ma ogromną ochotę na zabawę z mamą, odpuszcza, ponieważ wie, że zawsze w tej porze jestem zajęta i dopóki nie skończę wykonywać tego, co akurat robię, nie będę mogła się z nią pobawić. 3. Używaj budzika Czasem, kiedy córka bardzo prosi mnie o to, żeby się z nią pobawić, a ja jestem w trakcie wykonywania innej czynności, którą chce dokończyć. Nastawiam zegarek i mówię, że kiedy zadzwoni budzik, będę mogła się z nią pobawić. W tym czasie zazwyczaj proponuje jej jakąś aktywność, którą może samodzielnie się zająć. 4. Zrób coś dla mnie Małe dzieci bardzo lubią być chwalone i doceniane przez rodziców. Dlatego warto to wykorzystać. Kiedy córka nie może znaleźć sobie zajęcia, wymyślam dla niej jakieś zadanie i proszę ją, żeby zawołała mnie lub przyszła pokazać jak proszę moją dwuletnią córkę, aby dla mnie: ułożyła puzzlepokolorowała obrazekprzygotowała posiłek z drewnianych warzywułożyła drewniane układankiwybudowała dom z klocków Im dziecko starsze tym bardziej skomplikowane i wymagające dłuższej ilości czasu zadania możesz mu zaproponować. 5. Pokaż jak się w to bawi Czasem dziecko nie od razu zrozumiem jak daną zabawką może się bawić. W związku z tym potrzebuje lekkiej pomocy osoby dorosłej, która trochę je naprowadzi. Na przykład: Moja córka od pewnego czasu uwielbia układać puzzle łąką. Są to wieloelementowe puzzle przeznaczone dla dzieci powyżej 3 lat. Nie możliwe było, aby córka ułożyła sama te puzzle bez żadnej pomocy. Kilka razy ułożyłam je wspólnie z córką, pokazując jej jaki system może zastosować, aby ułatwić sobie układanie tych puzzle. Pokazałam jej, że najpierw powinna posortować owady na kategorię, a później po kolei rządek po rządku ułożyć puzzle. Teraz córka sama potrafi je ułożyć, bo dzięki wspólnej zabawie wie jak to robić. 6. Pozwól dziecku się ponudzić Jak nauczyć dziecko samodzielnej zabawy? Pozwól się ponudzić! Jeśli widzisz, że dziecko błąka się po pokoju i nie wie co ze sobą zrobić. Pozwól mu na to. Wiele rodziców, próbuje na silę znaleźć jakieś zajęcie dziecku i nie pozwala się mu nudzić. Nuda też jest ważna, ponieważ pobudza wyobraźnię i kreatywność. Dziecko bardzo często znajduje sobie wtedy zajęcie. 7. Wszystko na widoku Dziecko chętniej zajmie się samodzielną zabawą, jeśli będzie miał dobrze wyeksponowane zabawki w zasięgu jego wzroku. W wyeksponowaniu zabawek w pokoju dziecka pomoże nam otwarty niski regał na zabawki, niski parapet, drewniana skrzynka z zabawkami postawiona na podłodze czy nisko zawieszone półki na książki. Bardzo dobrym rozwiązaniem jest również pilnowanie, aby na stoliku dziecka zawsze czekała czysta kartka kolorowanki oraz zwykła biała kartka papieru. Jeśli dziecko będzie miało dostęp do kredek, taka pusta kartka zachęci je do rysowania. 8. Zmieniaj zabawki Małe dzieci szybko się nudzą i zabawka, która jeszcze tydzień temu była dla dziecka fascynująca zaczyna mu się nudzić. Dlatego warto, co jakiś czas zmieniać ekspozycję zabawek i książek. Nowa lub dawno niewidziana zabawka, zaciekawi dziecko i zachęci do samodzielnej zabawy. 9. Co za dużo to niezdrowo Zadbaj o to, aby na tyle ile jest to możliwe w pokoju dziecka, panował ład i porządek. Staraj się, aby na widoku dziecka nie było zbyt dużo zabawek. Nadmiar zabawek zamiast zachęcić dziecko do zabawy tylko je rozproszy i spowoduje, że dziecku trudno będzie zdecydować się, czym ma ochotę się pobawić.
jak nauczyc dziecko samodzielnej zabawy