TWBEST Piękna i elegancka róża w słoiku z diodami LED, prezent z prawdziwymi różami i 1 kartka walentynkowa, spersonalizowany prezent dla kobiet, na Walentynki, Dzień Matki, ślub : Amazon.pl: Dom i kuchnia Jakie właściwości ma dzika róża i jak zrobić leczniczy syrop z płatków dzikiej róży? Odpowiada Magdalena Wojciechowska-Budzisz.#latowkuchni #dzikaróża #natur W ten sposób wywar przygotowuje się o wiele szybciej i można go nie процеживать, a tylko spuścić w szklanym słoiku. Tak jak parzyć dzika róża w termosie trzeba codziennie (napar nadaje się do spożycia w ciągu dnia), najlepiej zrobić to wieczorem, to rano będzie już gotowy. Dżem z owoców dzikiej róży - przepis Archiwum prywatne. Dzika róża może bardzo pozytywnie wpłynąć na nasz organizm: wzmacnia odporność, działa przeciwwirusowo i przeciwbakteryjnie. Poza tym pozytywnie wpływa na nasz układ krwionośny, moczowy i zmniejsza ryzyko nowotworów. Wyjaśniamy, jak zrobić przepyszny dżem z owoców Dzika róża – Owoce dzikiej róży zbiera się, gdy wciąż dojrzewają i są twarde. Można przygotować z nich wino, sok, syrop czy galaretkę. Można przygotować z nich wino, sok, syrop czy Dzika róża jest przebogatym źródłem naturalnej witaminy C, której nasz organizm dużo potrzebuje ale sam nie wytwarza. W 100 gramach może mieć 30 razy więcej niż cytryna. W czasie infekcji zapotrzebowanie na witaminę C wzrasta dwu-trzykrotnie. Naturalna witamina C jest bardziej aktywna niż syntetyczna. iMWdI. Właściwości krzewu dzikiej róży cenione były już w starożytności. Dziś wykorzystywane są przede wszystkim jego owoce, ponieważ zawierają bardzo duże ilości witaminy C. Jednak także płatki róży mogą być z powodzeniem wykorzystywane w kuchni oraz… w łazience. Do przygotowania różanych mikstur mogą posłużyć zarówno te suszone, jak i świeże. Na ich bazie przygotowuje się przetwory i naturalne kosmetyki. Poznaj i wypróbuj domowe sposoby na wykorzystanie płatków róży, w tym przepis na nalewkę z dzikiej róży oraz na tonik i treściPrzepis na prostą nalewkę z płatków dzikiej różyDzika róża – właściwości. Kiedy warto stosować nalewkę z płatków dzikiej róży?Kiedy zbierać płatki róży i jak prawidłowo je suszyć? Przepis na prostą nalewkę z płatków dzikiej różyPrzygotowanie nalewki z płatków dzikiej róży jest niezwykle proste. Trunek ten jest bogaty w witaminy, w szczególności w kwas askorbinowy, który jest silnym antyoksydantem. Warto sięgać po nią w okresie obniżonej odporności. Jednak należy pamiętać, że jest to napój wysokoprocentowy, który nie zastąpi leczenia farmakologicznego, a jego spożycie nie powinno przekraczać 50 ml dziennie. Składniki:1 litr płatków, pół szklaki cukru, pół litra alkoholu (40 proc.). Przygotowanie:Najpierw odcinamy białe końcówki płatków, aby pozbyć się goryczki, następnie układamy w słoiku na przemiennie warstwę płatków i cukru. Słoik stawiamy w ciepłym, nasłonecznionym miejscu na kilka dni, następnie dolewamy alkohol i odstawiamy w ciemne miejsce. Po ok. sześciu tygodniach przecedzamy trunek do butelki. Dzika róża – właściwości. Kiedy warto stosować nalewkę z płatków dzikiej róży?Rodzina róż liczy ponad 130 gatunków i tysiące odmian. Płatki wszystkich z nich są jadalne i mogą być używane do przygotowywania herbatek i naparów, choć warto wiedzieć, że niektóre z nich są słodsze, a inne bardziej alba, Rosa centifolia, Rosa damascena i Rosa gallica to cztery gatunki, które uważane są przez amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków (FDA) za ogólnie bezpieczne w postaci ekstrahowanej. Jednak oprócz nich wiele innych gatunków – w tym popularna w Polsce dzika róża (Rosa canina) oraz róża pomarszczona (Rosa rugosa) – wykorzystywanych jest do wytwarzania olejków, przetworów i Polsce spotkamy 25 dziko rosnących róż, które mogą być używane zarówno w kosmetyce, jak i w kuchni. Odpowiednio użyte mogą pomóc przywrócić cerze i włosom blask oraz złagodzić bóle menstruacyjne. Dzięki zawartości witamin, przede wszystkim witaminy C, dzika róża wspomaga układ odpornościowy. Sprawdź w naszej galerii, jak wykorzystać płatki róż, aby skorzystać z ich zalet. Tak możesz wykorzystać płatki dzikiej różyZobacz także:Lemoniada z chabrów to idealny napój na upały. Sprawdź prosty przepis na napójKiedy zbierać płatki róży i jak prawidłowo je suszyć?Po kwiaty róży najlepiej sięgnąć z własnego ogródka lub z miejsca oddolnego od ruchliwych ulic i miast. Najbardziej aromatyczne i jędrne płatki pozyskamy wybierając się po nie wczesnym rankiem lub późnym wieczorem w suchy, słoneczny dzień. Zrywane płatki najlepiej jest zbierać do lnianego woreczka lub wiklinowego chcemy wysuszyć je szybko, możemy skorzystać z piekarnika – nastawiamy go na ok. 60 stopni Celsjusza i suszymy rozłożone płasko na papierze do pieczenia, obracając je co kilka minut. Jeśli mamy więcej czasu, najlepiej ułożyć płatki w przewiewnym pudełku, w zacienionym miejscu na około dwa zbiera się owoce dzikiej róży, które cenione są przede wszystkim za dużą zawartość witaminy C oraz polifenoli. Ich spożywanie zalecane jest w czasie infekcji, a także przez osoby borykające się z anemią i szkorbutem. Mogą być jedzone dopiero po odpowiednim Is Rose Tea? Benefits and Uses Healthline Rose Water: Benefits and Uses Healthline Dodaj firmę Autopromocja Kosmetyki z aptekiMateriały promocyjne partnera Nalewkę z dzikiej róży możesz w łatwy sposób przygotować w domowym zaciszu. Musisz tylko wiedzieć, skąd i kiedy wziąć owoce dzikiej róży, które są konieczne do przygotowania tego smakowitego napoju alkoholowego. Jakie są składniki nalewki z dzikiej róży na spirytusie i na wódce? W jaki sposób przygotowywać miksturę? Dowiedz się z naszego poradnika. Przepisy poznasz już teraz! Nalewkę z róży można przygotować w domu na kilka sposobów. Przedstawiamy przepisy, które pozwolą na samodzielne przyrządzenie pysznego alkoholu. Sprawdź, co robić krok po kroku! Nalewka z dzikiej róży na spirytusie – przepis Pierwszą z naszych propozycji jest nalewka z dzikiej róży na spirytusie. O tym, jak i kiedy zbierać owoce, przeczytasz w dalszej części tekstu. Jeśli zebrałeś już owoce i odpowiednio je przygotowałeś, czas przystąpić do działania. Abyś mógł samodzielnie przyrządzić nalewkę na spirytusie, potrzebne będą następujące składniki: 0,5 kg owoców dzikiej róży;0,5 l spirytusu;0,5 kg cukru;0,2 l wody. Oprócz tego potrzebować będziesz także: słoika o pojemności przynajmniej 1 l;sitka;lejka;butelki, której pojemność to minimum 0,7 l. Rozpocznij od dokładnego umycia i wysuszenia owoców. Następnie każdy z oczyszczonych owoców ponakłuwaj w kilku miejscach. Wsyp owoce do przynajmniej litrowego słoika i zalej je spirytusem. Musisz ten słój odstawić w ciepłe miejsce i odczekać 30 dni lub nawet dwa miesiące. Nie zapominaj jednak, żeby codziennie nim już minie czas oczekiwania, przychodzi kolei na następny krok. Zlej spirytus przez sito do butelki o pojemności 0,7 l, którą wcześniej przygotowałeś. Owoce dzikiej róży, które pozostały w słoju, zasyp cukrem, a następnie pozostaw na 3 tygodnie. Nie możesz oczywiście zapomnieć o regularnym potrząsaniu. Po upływie tego czasu zlej uzyskany płyn do butelki, w której jest etap przyrządzania nalewki z dzikiej róży to zalanie owoców wodą. Gdy zalejesz, wstrząśnij mocno naczyniem, w którym owoce się znajdują, dzięki czemu wypłuczesz pozostałości cukru i spirytusu. Teraz przelej wodę do butelki. Dzięki temu rozcieńczysz moc spirytusu. Sprawisz także, że owoce będą jeszcze bardziej wyciśnięte. To w zasadzie koniec – możesz już delektować się swoją nalewką z dzikiej róży! Nie musisz przechowywać tego napoju w lodówce. Im dłużej postoi, tym lepszego nabierze smaku. Przepis na nalewkę z dzikiej róży na wódce Nalewka z dzikiej róży może także bazować na wódce. Oto potrzebne składniki do takiej nalewki: 1 kg owoców dzikiej róży;1 l wódki;1,5 szklanki cukru;szklanka wody. Gdy masz już zebrane i przemrożone owoce dzikiej róży, musisz je umyć i osuszyć. Następnie trzeba je ponakłuwać, np. przy użyciu możesz przełożyć owoce do słoja. Powinien być on przynajmniej litrowy. Pamiętaj, by słoik wyparzyć, a potem osuszyć. Owoce róży zalej wodą. Następnie zakręć słój i odczekaj dwa tygodnie. Nie zapominaj, by regularnie wstrząsać słojem. Rób to dość wodę do rondelka, potem wsyp cukier i podgrzej. Całość mieszaj aż do momentu, gdy cukier się już rozpuści. W ten sposób powstanie syrop cukrowy. To ważny składnik nalewki z dzikiej syrop wlej do słoja, w którym znajdują się owoce dzikiej róży. Musisz teraz zakręcić słój i odstawić go na następne 2 upływie tego czasu przełóż zawartość słoika na drobne sitko, które powinieneś umieścić nad sporą miską. Następnie przecedź owoce tak, aby wycisnąć znajdujący się w nich sok. Teraz czas wlać całość do słoja. Słoik zakręć i odstaw na dwa miesiące. Po upływie tego czasu przelej zawartość kilka razy przez drobne sitko. Dzięki temu nalewka z dzikiej róży nie będzie mętna. Gotowe! Litewska tradycyjna nalewka z dzikiej róży z miodem – żenicha Nalewki z owoców z dzikiej róży wywodzą się z bliskiej nam z wielu powodów Litwy. Jednym z tradycyjnych wariantów takiej nalewki u naszych sąsiadów była żenicha. W dawnych czasach butelki z żenichą ustawiano przed domami, w których mieszkały panny na wydaniu. Taka nalewka z dzikiej róży zawiera dodatkowo: suszoną miętę;rumianek;miód. Jak sama nazwa wskazuje, żenicha miała bezpośredni związek z żeniaczką. Nalewka z płatków dzikiej róży – jak ją przygotować? Chociaż największą popularnością cieszą się oczywiście owoce dzikiej róży, tak wiele przetworów robi się też z płatków tej rośliny. Nic dziwnego – owoce i płatki dzikiej róży są naprawdę smaczne! Jak przygotować nalewkę z płatków dzikiej róży? Do nalewki będą potrzebne takie składniki: kilka garści płatków dzikiej róży (ok. 7–8);1 l wódki lub 1 l spirytusu i 0,5 l wódki;250 ml wody;250 g cukru (spróbuj trzcinowego!);sok z cytryny lub limonki (opcjonalnie). Przygotowanie takiej nalewki wcale nie jest trudne. Dokładnie oczyść płatki róży (pamiętaj o usunięciu białych końcówek!) i przełóż je do wyparzonego oraz czystego płatki wódką (do całkowitego zakrycia).Zakręć słoik i pozostaw go na 2 miesiące w chłodnym i ciemnym upływie tego czasu sprawdź, czy nalewka ma kolor bursztynu. Jeśli tak, przygotuj syrop cukrowy: zagotuj wodę, rozpuść cukier i odstaw do wystudzenia. Taki syrop wlej do nalewki i ponownie schowaj naczynie w ciemnym i chłodnym miejscu, tym razem na 3 nalewkę przez sitko i delikatnie wyciśnij płatki – jeśli zrobisz to za mocno, nalewka będzie goryczkowata!Tak przefiltrowana nalewka jest gotowa do picia. Smacznego! Litewska tradycyjna nalewka z dzikiej róży przepis z miodem – żenicha Nalewki z owoców z dzikiej róży wywodzą się z bliskiej nam z wielu powodów Litwy. Jednym z tradycyjnych wariantów takiej nalewki u naszych sąsiadów była żenicha. W dawnych czasach butelki z żenichą ustawiano przed domami, w których mieszkały panny na wydaniu. Taka nalewka z dzikiej róży zawiera dodatkowo: suszoną miętę;rumianek;miód. Jak sama nazwa wskazuje, żenicha miała bezpośredni związek z żeniaczką. Skąd wziąć owoce dzikiej róży na nalewkę? Na początku każdego przepisu na nalewkę z dzikiej róży pojawia się etap zbierania. Pamiętaj jednak, że trzeba będzie samemu zebrać owoce dzikiej róży! Sama nazwa wskazuje że, roślina ta występuje dziko. Jest pospolitym krzewem, który lubi miedze, lasy i przydroża. Nie powinieneś mieć więc problemu ze znalezieniem dobrego krzaka. Upatrz sobie dorodny krzew dzikiej róży, najlepiej z dala od ruchliwej drogi. Dzika róża kwitnie w maju, kiedy to obrasta licznymi i drobnymi kwiatami w kolorach białym lub różowym. Dzika róża – nalewka a czas zbierania owoców Owoce dzikiej róży możesz zbierać już z końcem sierpnia i na początku września, czyli pod koniec lata i wczesną jesienią. Wtedy to pojawiają się owoce. Jednak najlepszym czasem na zbieranie owoców dzikiej róży jest późna jesień, gdy wystąpią już pierwsze przymrozki. Gdy owoce są przemrożone, nabierają zdrowotnych właściwości, a nalewka dużo lepiej smakuje. To jedna z najważniejszych tajemnic nalewki z dzikiej róży. Jeśli nie było jeszcze pierwszych przymrozków, zebrane owoce wstaw na 2 dni do zamrażarki – osiągniesz ten sam rezultat. Jak podawać i z czym pić nalewkę z owoców z dzikiej róży? Nalewka z owoców dzikiej róży charakteryzuje się bardzo ciekawym, wielowarstwowym smakiem. Możesz ją spożywać jako czysty napój, ale dobrze smakuje również z lodem. Czystą nalewkę z dzikiej róży pije się z małych kieliszków. Nalewka znakomicie sprawdzi się jako dodatek do rozgrzewającej herbaty. Możesz ją także wykorzystać do takich kombinacji, jak: Vanderbilt;Hemingway Daiquiri. Wykorzystaj ją w tych drinkach zamiast trunku wiśniowego. Taki napój alkoholowy może być także doskonałym dodatkiem do sytego, tłustszego obiadu. Możesz go również połączyć z dżemem i innymi przetworami domowej roboty. Jak jeszcze można przyrządzić nalewkę z dzikiej róży? Alkohole domowe to także: nalewka z dzikiej róży z pestkami;nalewka z dzikiej róży i cytryny. Jakie właściwości lecznicze ma nalewka z dzikiej róży? Nalewki z dzikiej róży mają bogate właściwości zdrowotne. To oczywiście zasługa przewodniego składnika, jakim jest dzika róża. To właśnie te owoce mają wiele wartościowych składników odżywczych. Nalewka z dzikiej róży jest naturalnym lekiem, warto więc zawsze mieć w zanadrzu butelkę tego trunku. Nalewka z dzikiej róży i jej prozdrowotne działanie Wśród leczniczych właściwości nalewki z dzikiej róży na pierwszym miejscu należy wymienić wspomaganie odporności. Owoce dzikiej róży są cennym źródłem substancji aktywnych i innych składników odżywczych, a spożywanie ich w każdej postaci wspomaga także naczynia włosowate. Ochrona systemu immunologicznego organizmu to jednak nie wszystko. Działanie przeciwzapalne sprawia, że specyfik ten doskonale sprawdza się jesienią i zimą, kiedy organizm jest szczególnie narażony na infekcje i przeziębienia. Kolejną z niewątpliwych zalet smacznej nalewki z dzikiej róży jest jej korzystny wpływ na funkcjonowanie układu pokarmowego. Nalewka może znacznie wspomóc pracę nerek i wątroby. Obniżenie ciśnienia krwi, a nawet leczenie chorób serca to kolejne prozdrowotne skutki jej spożywania. Dzika róża, czyli podstawa nalewki, zawiera: dużo witaminy C (dzięki temu nalewka chroni przed szkorbutem);witaminy A, B1, B2, E oraz K;kwas foliowy, karotenoidy, flawonoidy, kwasy organiczne, garbniki i pektyny. Na koniec warto wspomnieć kilka ciekawostek. Dziką różę znano i stosowano już w czasach starożytnych. Rzymianie zakładali wieńce z dzikiej róży podczas uczt i biesiad. Płatkami kwiatów dzikiej róży wypychane były poduszki – to miało zagwarantować Rzymianom zdrowy i spokojny sen. Płatki dzikiej róży mogą także posłużyć do wykonania pysznej i aromatycznej konfitury i nadziewać nią pączki. Z ususzonych płatków robi się zaś ziołowe i owocowe herbaty. My jednak proponujemy nalewkę z dzikiej róży! Przepisy masz na wyciągnięcie ręki. Smacznego i na zdrowie! Właściwości lecznicze i kosmetyczne tej rośliny ukryte są w płatkach i owocach tego krzewu. Dzika róża to krzaki często rosnące przy drogach oraz na polach. Niektórzy również hodują ten krzew na swoich działkach i w ogródkach. Dzika róża od dawien dawna ceniona była w przez farmaceutów i zielarzy. Dzika róża — źródło witamin i nie tylko Znajdziemy w niej wiele witamin i składników, które mają dobry wpływ na nasze zdrowie: witamina C – dzika róża zawiera jej o wiele więcej niż cytrusy; witamina C uczestniczy w syntezie włókien kolagenowych; najbardziej znana jest z tego, że wspomaga układ odpornościowy; stosuje się ją także w przypadku odleżyn czy trudno gojących się ran; jest antyutleniaczem, witamina A – ma istotny wpływ na wzrok; utrzymuje prawidłowy stan skóry oraz włosów, witamina B1 i B2 – mają wpływ na system nerwowy, sercowy i naczyniowy; przyspieszają gojenie się ran, witamina K – bierze udział w wytwarzaniu czynników odpowiedzialnych za krzepliwość krwi; zapobiega zwapnieniu i odkładaniu się płytek miażdżycowych, witamina E – to silny przeciwutleniacz; działa przeciw powstawaniu zakrzepów krwi oraz chroni krwinki czerwone; odpowiedzialna jest za donoszenie ciąży i prawidłowy rozwój płodu. Inne substancje w niej zawarte to kwas foliowy, kwasy organiczne, flawonoidy, garbiki, pektyny i karotenoidy. Właściwości dzikiej róży W lecznictwie i kosmetyce wykorzystuje się zarówno owoce dzikiej róży, jak i jej płatki. W płatkach zawarte są substancje, które działają kojąco i uspokajająco. Sok z płatków dzikiej róży pomaga leczenie stanów zapalnych gardła. Z płatków sporządza się także olejki stosowane w kosmetyce. Mają one działanie rozjaśniające, nawilżające i wygładzające. Ze względu na dużą zawartość witaminy C, owoce dzikiej róży przetwarza się w różnoraki sposób i podaje do wzmocnienia układu odpornościowego oraz w przypadku przeziębień. Dziką różę poleca się również osobom mającym problemy z układem krążenia, ponieważ działa na naczynia krwionośne — uszczelnia i wzmacnia je. Kilka przepisów z dziką różą Ucierane płatki róż Wysuszone płatki róż należy ucierać wraz z cukrem (garść płatków- łyżka cukru) – najlepiej użyć do tego makutry, ale nie w każdym domu jest ona obecna, można zatem sięgnąć po drewnianą łyżkę. Dodać po utarciu sok z cytryny. Przechowywać w lodówce. Jeść 3 razy dziennie po łyżeczce – działa uspokajająco. Konfitura różana Około 150 g płatków róży należy pozbawić białych końcówek (nadają gorycz) i lekko ugnieść w dłoniach. Odważyć 0,75 kg cukru. Następnie układać warstwy, każdą zasypując 2 łyżkami cukru. Przykryć i odstawić na noc. Rano należy wsypać pozostały cukier pół litra wody i po zagotowaniu dodać sok z jednej cytryny. Gotować 5 minut. Po ostudzeniu dodać do syropu płatki i gotować przez około 20 minut do zgęstnienia. Gorącą konfiturę przelać do słoiczków i odwrócić do góry dnem. Marmolada z owoców dzikiej róży 600 gramów owoców dzikiej róży wrzucić do garnka i dodać 100 ml likieru cytrynowego i 100 ml wody. Gotować 20 minut. Miękkie owoce przetrzeć przez sitko. Przetarte owoce gotować z 2 łyżkami cukru z pektyną przez 10 minut. Konfiturę przenieść do słoiczków i pasteryzować przez 10 minut. Sok z płatków dzikiej róży Pół kilograma oczyszczonych płatków róż umieścić w słoju z jedną pokrojoną w plasterki cytryną i zalać litrem wody. Odstawić go na dobę. Płatki po tym czasie należy odcedzić i dodać pół kilo cukru oraz trochę cytryny. Gotować na wolnym ogniu przez 15 minut. Przelać do słoików – pasteryzacja nie jest konieczna. Płatki i wysuszone owoce dzikiej róży można dodawać też do herbaty albo zalać wrzątkiem i pić w takiej postaci. Jadacie owoce i płatki dzikiej róży? Artykuł przygotowała Inga Nowicka, autorka bloga: The following two tabs change content below. Magazyn to branżowy portal kosmetyczny i popularny blog kosmetyczny w jednym. Stworzyła go pasjonatka branży beauty, by połączyć marki kosmetyczne z kobietami kochającymi kosmetyki oraz najpopularniejszymi blogerkami kosmetycznymi i influencerkami urodowymi. Zaglądaj na po najświeższe newsy z branży kosmetycznej. Skorzystaj z usług Wirtualnej Asystentki w branży kosmetycznej, poznawaj laureatów Plebiscytu Diamenty Beauty, nowości kosmetyczne, recenzje kosmetyków oraz rankingi i kosmetyczne wybory redakcji. Jako pierwsza poznawaj najnowsze i nieznane dotąd marki kosmetyczne, godne polecenia kosmetyki oraz perfumy, a także najlepsze usługi kosmetyczne i fryzjerskie. Zaglądaj również na blog redaktor kosmetycznej, który znajduje się na kobiecym blogu lifestylowym i bądź na bieżąco z nowinkami w branży kosmetycznej. Wszystkie komentarze są własnością ich autorów. Autor ponosi pełną odpowiedzialność za treść wpisu. Jeżeli wynikną z tego konsekwencje prawne, może przekazać wszelkie informacje stronom zainteresowanym na temat danego użytkownika oraz pomóc w jego zlokalizowaniu. Wróciłam z wycieczki do Szwecji zauroczona tym, czego nie mam w krajobrazie Beskidu Wyspowego – ciągnącymi się mgłami nad taflą wody, skalistymi plażami i wielkim lasem otaczającym dom Moniki. Ogromną wdzięcznością otaczam gospodarzy tego niezwykłego siedliska – Monikę i Tomka, którzy przez kilka dni gościli mnie u siebie. Dziękuję. Przebywanie razem w energii pracy i wieczornego wyciszenia jest czymś, co kocham najbardziej, kojarzy mi się z zanikłym zwyczajem darcia pierza, kiedy kobiety pracując, były ze sobą, wzajemnie się wysłuchiwały i wspierały, otaczały radością i zrozumieniem. Dane mi było przebywać w cudownym, maleńkim kręgu kobiet, którego energia ułatwiła mi odkrywanie nowych ścieżek, tym razem jest to droga mydlanych inspiracji Moniki. Wymiana ziołowych doświadczeń jest niezwykle cenna, zwłaszcza z powodu nowo zdobytej umiejętności robienia i zdobienia mydła. Dzisiejszy post będzie o tym, czego nie udało nam się razem zrobić, bo pokonane przeziębieniem już nie byłyśmy w stanie zebrać owoców dzikiej róży. Każda z nas oddzielnie zrobi swoje preparaty różane, Monika wino, a ja tym razem macerat winny i octowy, nalewkę. Owoce dzikiej róży zawierają mnóstwo witaminy C, o tym każdy wie, ale warto wspomnieć, że każdy z gatunków ma inną jej zawartość, cennej zwłaszcza w zbliżającym się okresie przeziębień. Podaję dane wg prof. Łukasz Łuczaja – najwięcej wit. C ma róża jabłkowa, (na jej zbiory już za późno), najmniej róża psia Rosa canina, jej angielska nazwa dog – rose jest związana z tym, że dawniej leczono nią wściekliznę. Z powszechnie występujących u nas gatunków dzikiej róży należy wymienić: Rosa rugosa, Rosa rubiginosa, Rosa glauca, Rosa pendulina, Rosa villosa oraz niejadalna o fioletowych owocach Rosa pimpinellifolia. Ja na swoim terenie posiadam różę alpejską Rosa pendulina, różę psią Rosa canina i różę rdzawą Rosa rubiginosa. Najbardziej lubię zbierać różę alpejską, łatwo ją poznać, gdyż łodygi prawie nie mają kolców. Działanie lecznicze owoców dzikiej róży Owoce dzikiej róży to nie tylko eksplozja wit. C. Bogaty skład witamin (C, B1, B2, B3, A, E, K) sprawia, że działanie preparatów z dzikiej róży wpływa głównie na wzmacnianie organizmu, zwłaszcza w okresie rekonwalescencji po przebytach chorobach oraz w okresie, kiedy panuje ogólnie zwiększona zachorowalność na infekcje. Witamina C zwiększa odporność, ale też odgrywa ważną rolę w procesie tworzenia kolagenu, blokuje powstawanie związków w organizmie, które są odpowiedzialne za procesy rakotwórcze. Badania potwierdziły, że witamina C na pewno działa ochronnie w przypadku nowotworów żołądka. źródło klik Podobne działanie mają również polifenole, które działają przeciwnowotworowo i pozytywnie wpływają na układ krążenia. W owocach dzikiej róży są także inne związki antyoksydacyjne (flawonole, fenolokwasy), którym przypisuje się działanie przeciwzapalne, przeciwbakteryjne, przeciwgrzybiczne oraz przeciwwirusowe. Najbardziej spektakularne było odkrycie w owocach dzikiej róży aktywnej substancji nazwanej GOPO (galaktolipid), to on razem z witaminami i flawonoidami działa przeciwzapalnie u ludzi, którzy cierpią na stany zapalne stawów i kości. Bezpośrednią przyczyną odkrycia stał się zwyczaj przyjmowania konfitury z owoców dzikiej róży przez duńskich rolników, którzy potrafili ją przygotowywać bez podgrzewania owoców. Na rolniczych terenach Danii, konfitura taka uchodziła za lek na bolące stawy. Badania wykazały, że wystarczy podanie 0,5 g proszku dziennie, by w ciągu 4 miesięcy ustąpiły oznaki stanu zapalnego stawów. Wydaje się, że jest to lek – nadzieja – dla wielu cierpiących, gdyż dodatkowo nie ma żadnych skutków ubocznych. Kompot z witaminą C Najmniejsze straty witaminy C wykazuje tradycyjny kompot. Kilkanaście owoców róży (nie rozdrabniaj) wrzuć do słoika około 200 ml, zalej przegotowaną, posłodzoną wodą. Pasteryzuj 20 minut w kąpieli wodnej. Ten sposób podała na jednym z wykładów Gosia Kalemba- Dróżdż. Potwierdziła to swoimi badaniami. Małgosia prowadzi blog kulinarny klik. Różane GOPO proszku Jeśli zdarza ci się mieć problem z bolącymi stawami, być może będzie to sposób dla ciebie. Skoro duńscy rolnicy to potrafią, my też damy radę. Zbierz około 1,5 kg owoców dzikiej róży. Każdy owoc rozetnij wzdłuż i wydłub pestki, praca to żmudna, ale perspektywa zniesienia bólu stawów powinna dodać ci wiary, że uda ci się to zrobić. Po wypestkowaniu owoców będziesz czuł kłucia na całym ciele – to włoski wewnątrz owoców to sprawiają, nie przejmuj się tym, tylko weź kąpiel i zmień ubranie. Wypestkowane skórki owoców włóż do piekarnika lub do maszynki do suszenia grzybów i ustaw temperaturę suszenia na 35 – 40 st. C. To ważne, by nie przekroczyć 40 st. C, bo wówczas galaktolipid nie zatrzyma się w twoich owocach. Gdy surowiec będzie już suchy, rozetrzyj go w młynku żarnowym na proszek i zamknij w słoiku, który przechowuj w miejscu suchym, ciemnym. Młynek żarnowy jest konieczny, bo tylko w nim materiał roślinny nie ulega przegrzaniu – cały czas dbamy o nasz galaktolipid. Codziennie spożywaj po 0,5 g proszku, posyp nim na przykład kromkę. Po 2-3 miesiącach powinieneś zauważyć różnicę w samopoczuciu. Możesz próbować suszyć owoce w całości i potem je rozetrzeć, razem z pestkami, ale nie wiem, czy drażniące włoski, które znajdują się w środku owoców nie podrażnią żołądka, pomimo iż je rozetrzesz w młynku. Po dłuższym zażywaniu proszku z owoców oprócz zmniejszenia lub zniknięcia dolegliwości bólowych powinieneś też zauważyć lepszą ruchomość stawów. Miód z GOPO Bardzo prosty sposób, bez suszenia owoców, ale z koniecznością ich drylowania, tego nie unikniemy. 😀 Wypestkuj owoce, rozdrobnij w termomixie lub przekręć przez maszynkę. Zalej rozdrobnione owoce róży miodem płynnym w takiej proporcji, by każda drobinka była wymieszana z miodem i przykryta miodem. To ważne, bo rośliny mogą zacząć pleśnieć. Włóż słoiczek do lodówki, spożywaj po łyżeczce dziennie, razem z owocami. Macerat winny z GOPO Po prawej stronie słoika szypszyniec – domek szkodnika róży. Gdybym cierpiała na ciągłe bóle stawów, z pewnością zrobiłabym cudowny proszek, ale ponieważ dolegliwości te zdarzają mi się sporadycznie, decyduję się na macerat winny. Aby galaktolipid znalazł się w mojej miksturze, potrzebne mi jest wino białe o mocy 15% i świeżo zebrane owoce dzikiej róży. Owoce mocno rozdrabniam w termomixie, możesz je przekręcić przez maszynkę do mielenia mięsa. Wino białe podgrzewam do temperatury 40 st. C i zalewam nim masę owocową w stosunku 1:3, gdzie 3 oznacza ilość alkoholu. Odstawiam w miejsce ciepłe, ciemne, codziennie wstrząsam, po 2 tygodniach filtruję. Uwaga!! Galaktolipid nie przechodzi do maceratów winnych, alkoholowych. W przypadku wyżej opisanego maceratu winnego mam tylko nadzieję, że mocne rozdrobnienie uwolni sok z owoców róży i że malutka część GOPO znajdzie się w winie, jednak to nie jest to samo działanie, co proszku z owoców róży. Można też wycisnąć sok z owoców róży i połączyć z gliceryną w stosunku 1:1, po czym rozlać do malutkich foremek silikonowych i zamrozić. Ze względu na obecność gliceryny płyn nie zamarznie, co jest bezpieczne dla związków znajdujących się w róży. W mojej wyciskarce nie udało się uzyskać soku – pestki zatkały ślimak, ale wiem, że inne dają radę. Ja mam zbyt słabą wyciskarkę. Przy okazji zbierania owoców znalazłam też szypszyńca różanego, małe gniazdko dodaję do wina, razem z owocami. Sposób ten znalazłam tutaj i u Inez klik. Spożywaj 2 razy dziennie po 10-15 ml. Przepis na wino z owoców dzikiej róży od podstaw klik. Różany ocet To będzie już bez galaktolipidu, ale robię go dla pysznego smaku. Mam jeszcze sporo octu z zeszłego roku, więc decyduję się tym razem nie na ocet od podstaw, tylko na macerat octowy. Jeśli dysponujesz octem jabłkowym lub jakimkolwiek innym (ja wykorzystałam jarzębinowy), zalej nim rozdrobnione owoce dzikiej róży, zakręć, odstaw w miejsce ciemne, ciepłe, codziennie wstrząśnij, po 2 tygodniach przecedź. Używaj do napojów – na przykład łyżka octu na 200 ml wody lub dodawaj do sosów vinegret. Jeśli chcesz zrobić ocet różany od podstaw, to z pewnością ci się to uda, w zeszłym roku robiłam taki, jego smak spowodował szybkie zniknięcie, polecam gorąco. Zauważysz w trakcie jego produkcji, że powstający ocet robi się lepki, gęsty, z czasem to zniknie. Przypuszczam, że decydują o tym śluzy, które najpierw się wytrącają, później rozpuszczają wskutek zwiększania się zawartości kwasu octowego. Sposób wykonania octu od podstaw na przykładzie octu jabłkowego klik. Koniecznie zamroź trochę owoców dzikiej róży i jarzębiny, bo może razem ze mną zabierzesz się też za preparaty kosmetyczne – jarzębinowe i różane – będą piękne kosmetyki – kremy i pilingi. Gorąco zachęcam cię do produkcji własnych kremów, bo czas im poświęcony jest tylko twoim czasem, radość twoją radością, uczucie na skórze – zawsze pełne koloru i zapachu owoców, kwiatów. Dzień może się przecież zaczynać niezwykle pięknie, nie tylko kawą, czy herbatą, również wspomnieniem ciepła późnego lata roztartego na twojej skórze. Nie zapominajmy o tym, że sami możemy sobie dostarczać pięknych chwil. Ja mam swoje wina, kremy, octy i oczywiście herbatę fermentowaną, która może nie jest tak zjawiskowo pyszna, jak pachnąca. Sfermentowane liście krzewów i drzew owocowych wymieszałam z suszonymi płatkami róż, chabra, rumianku, aksamitki, pysznogłówki i zamknęłam je w drewnianej szkatułce. Czasami ją wącham… I mam nadzieję, że jej nie wypiję do wiosny, by wystarczyło mi zapachów. A co dla ciebie ma taką siłę, że pozwalasz sobie radość z samego bycia? Jeśli nie masz czasu, dostępu do ziół lub z innych powodów jest ci wygodniej zakupić gotowy produkt, to zapraszam do mojego sklepu internetowego, możesz w nim kupić niektóre opisywane przeze mnie produkty. Sklep tutaj. Bibliografia: klik Róża dzika – najczęściej można ją spotkać rosnącą w stanie wolnym. Krzew o gałęziach brunatnych, pokryty bardzo gęstymi kolcami. Charakteryzuje się liśćmi nieparzystopierzastymi, mającymi listki ciemnozielone, ząbkowane. Kwiatostan jest bardzo bogaty w czerwone płatki, różowe, żółte lub białe o bardzo przyjemnym i miłym zapachu. Dzika róża pochodzi z Iranu i Kaukazu. Wymienia się około 10000 zidentyfikowanych odmian róży. Większość z nich , zwłaszcza o kwiatach czerwonych lub różowych , jest uprawiana na masową skalę i wykorzystywane w celach trwa niemalże trzy miesiące i tworzy bajeczną wręcz aurę w naszych ogrodach. Od wczesnej jesieni natomiast wśród listowia pojawiają się karminowoczerwone i pomarańczowe owoce. Niezerwane pozostają na krzewie, nawet gdy opadną wszystkie celach leczniczych zbiera się w sierpniu i wrześniu przed pełnym dojrzeniem bardzo już soczyste i miękkie czerwone owoce dzikiej róży i szybko suszy w suszarni, w przewiewie w temp. do 50oC. W zależności od dalszego przeznaczenia owoce dzikiej róży mogą być zrywane nawet po pierwszych zimowych kosmetyce naturalnej wykorzystywane są zarówno owoce, nasiona oraz kwiaty. Zbiór owoców róży najlepiej przeprowadzać w pogodne dni po obeschnięciu rosy. Do celów spożywczych i leczniczych suszy się je w całości lub przed suszeniem rozcina się je, wydrąża i wyrzuca orzeszki razem z sprawa wygląda ze zbiorem płatków. Otóż płatki róży zbiera się na początku kwitnienia podczas suchej pogody. Suszy się je w cieniu i przewiewie. Wykorzystuje się je głównie do pozyskania olejków aromatycznych w przemyśle kosmetycznym. Zawierają one spore ilości flawonoidów, karotenoidów oraz olejku eterycznego, który ma działanie uspokajające i relaksacyjne. Olejek uzyskany ze świeżych kwiatów jest wykorzystywany do perfum, mydeł oraz dzika – właściwości leczniczePodstawowym składnikiem wielu mieszanek ziołowych są owoce dzikiej róży. Zawierają oprócz bardzo dużej ilości witaminy C miedzy innymi: – garbniki, – karotenoidy, – kwasy organiczne, – olejki eteryczne, – cukry, – zauważyć iż tylko od 1-3 owoców dzikiej róży w zupełności wystarczą do pokrycia dziennego zapotrzebowania człowieka na witaminę C. Naturalna witamina zawarta w owocach jest przy tym trzykrotnie bardziej skuteczna od witaminy syntetycznej w z dzikiej róży są składnikiem mieszanek ziołowych nasercowych, preparatów o działaniu wykrztuśnym czy polecanych przy zaburzeniach krążeniowych. Z owoców z dzikiej róży można przygotować wiele rozmaitych przetworów. Mogą to być dżemy, soki, nalewki. Owoce należy zbierać, kiedy są twarde i mają wyraziście czerwony lub rudoczerwony kolor, zależnie od róża działa żółciopędne, łagodnie moczopędne. Róża jest stosowana przede wszystkim jako lek ogólnie wzmacniający (bogate źródło witaminy C), ale także pomocniczo do leczenia różnych schorzeń wątroby, nerek i przewodu obróbki cieplnej dzikiej róży, bardzo łatwo następuje utrata witaminy C, dlatego należy ją gotować możliwie najkrócej, aby zachować jak najwięcej cennych składników, tak podatnych na wysoką cenne w witaminy i flawonoidy są nalewki z dzikiej róży, które idealnie nadają się dla osób z problemami układu krążenia, uszczelniają naczynia krwionośne oraz wzmacniają dzika – sposób użyciaSok z dzikiej różyPrzepis; 2 kg owoców dzikiej róży, 20-55 dkg cukru,5 g kwasku cytrynowegoNależy ; zebrane owoce umyć, następnie przełożyć do rondla i zalać wrzącą wodą w ilości 1/2 – 1 litra na kilogram owoców. Podgrzewać około kwadransa, nie doprowadzając do zagotowania. Gdy owoce zmiękną, odcedzić sok i zalać je o połowę mniejszą ilością wrzącej wody zakwaszonej kwaskiem cytrynowym. Konsekwentnie ogrzewać powtórnie 10 minut. Odcedzić sok i wymieszać z poprzednio otrzymanym, dosłodzić i niezwłocznie wlewać do gorących słoików. Pasteryzować 15 minut w temperaturze 90 z dzikiej różyPrzepis; należy przygotować 2 kg owoców z dzikiej róży, 1/2 brązowego cukru lub ksyliotolu. Należy przygotować wydrylowanych i oczyszczonych z włosków owoców dzikiej róży. Potem zalewamy niewielką ilością wody, tak aby przykrywała owoce i podgrzewam. Owoce dzikiej róży gotujemy ok. 30 minut, aż trochę zmiękną. Kolejnym krokiem jest odlewanie wody i przecieranie przez durszlak lub sito lekko rozgotowanych owoców. Twarde nasionka zostaną, a miękka masa będzie zbierać się w drugim naczyniu. Do masy dodajemy cukier i 2 łyżki cytryny. Gotujemy je jeszcze z 10 dżem przekładamy do dokładnie wymytych, wyparzonych i wysuszonych od razu zakręcamy, odwrócone do góry nogami układamy na ręczniki, drugim ręcznikiem przykrywamy i pozwalamy im powoli pamiętać iż przemarznięte owoce są miękkie, gotujemy je krócej. Słoiki z dżemem przechowujemy w suchym, chłodnym pomieszczeniu.

dzika róża w słoiku